Element zaskoczenia w zwykłym potykaczu- majstersztyk

Sobota 05.08.2017 godz. 15:25
Czekam na obiad- żona serwuje Cannelloni...

Moim subiektywnym zdaniem branża marketingu w Polsce idzie do przodu, ale nie mówię o wielkich agencjach przygotowujących kampanie za gruby hajs, ale o pomysły mikro, małych czy średnich przedsiębiorców. Ostatnio zwracałem uwagę na potykacze spotykane na ulicy. Niektóre naprawdę są ciekawe, świeże, nie narzucające się i zabawne. Poniżej kilka przykładów:

Gdynia

Gdynia

Chyba Chałupy

Warszawa skwer Hoovera

Warszawa skwer Hoovera

To jest coś co lubię najbardziej kreatywność, uśmiech i odwaga w eksperymentowaniu.
Polecam tych allegrowiczów!

A to jest potykacz którego nie widziałem na własne oczy tylko gdzieś o nim czytałem i odnalazłem w necie. Bardzo mocno zapadł mi w pamięć bo było to już ładnych kilka lat temu.

na Piłsudskiego :)


Jak będę się potykał o kolejne to postaram się pamiętać, aby je tutaj dodać.

Edit 13.08.17: kolejny przykład z nad morza:



Komentarze